Zarzuty dla 40-latka, który przystawił nieznajomemu nóż do szyi i groził, że go zabije
Kilka dni temu, nocą, u zbiegu ulicy Sowińskiego i Dworcowej do 22-latka i towarzyszących mu kolegów podszedł nieznany, pijany mężczyzna.
"W trakcie rozmowy wyciągnął spod ubrania kuchenny nóż, przyłożył 22-latkowi do szyi i zaczął grozić pozbawieniem życia. Wyszkowianin stanął w bezruchu, obawiając się o swoje życie" – zrelacjonował rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie nadkom. Damian Wroczyński.
Agresora zaczęło uspokajać dwóch kolegów 22-latka. Po chwili rozmowy mężczyzna odłożył nóż, uspokoił się i na koniec zapytał, czy kupią mu piwo. Wystraszeni młodzi ludzie schowali się w jednym z lokali przy ul. Dworcowej i wezwali na miejsce policję.
"Policjanci bardzo szybko obezwładnili i zatrzymali 40-letniego wyszkowianina. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. W chwili zatrzymania miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie" – powiedział nadkom. Wroczyński.
40-latek usłyszał zarzut gróźb karalnych, do którego się przyznał. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 3 lat więzienia.(PAP)
autorka: Ilona Pecka
ilp/ maak/